Robert Kubica: Monako jest wymagającym torem. Pamiętam, że ulice są wąskie, a teraz samochody są szersze i znacznie większe. Będzie ciężko. To wyjątkowy wyścig w kalendarzu Formuły 1, jedyny tak inny od reszty.
34-latek prowadził już Williamsa FW42 na ciasnym torze ulicznym podczas Grand Prix Azerbejdżanu (gdzie zresztą zaliczył poważny wypadek). Zwycięzca Grand Prix Kanady 2008 zapewnia, że jazda nad Lazurowym Wybrzeżem to coś, czego nie można porównać z żadnym innym obiektem F1.
Robert Kubica: W tym roku mieliśmy już wyścig na torze ulicznym w Baku ze ścianami i barierami w bliskiej odległości. Jednak tor w Monako ma inną charakterystykę i nie mogę się doczekać jazdy po nim.
Polak pięciokrotnie startował w Grand Prix Monako. Dwukrotnie był na podium. Najlepszym wynikiem pozostaje drugie miejsce z 2008 r. po starcie z piątego pola, gdy występował w barwach BMW Sauber.