Rosjanin jeździł z krakowianinem w 2010 r. w zespole Renault. Kierowca określany „Rakietą z Wyborga” powiedział w wywiadzie dla f1news.ru, że ufa we wnikliwą weryfikację możliwości Kubicy przez zespół Williamsa.
– W jakiś sposób przekonał team, że może jechać szybkim tempem, a ręka mu nie przeszkadza – zauważył Pietrow. – Zespół na pewno dobrze sprawdził, czy może jeździć, a skoro tak, to nie ma wątpliwości.
34-latek zwraca uwagę również na to, że nie można oceniać tempa Kubicy na podstawie wyników skrajnie najgorszego zespołu w stawce. Nawet jeśli regularnie przegrywa z Georgem Russellem, ponieważ wpływ może tu mieć styl jazdy Polaka, który nie pasuje do obecnej kondycji FW42.
Witalij Pietrow: Może powodem jest to, że Kubica od wielu lat nie występował w F1, a może dlatego, że nie pasuje mu samochód. Czemu przegrywa ze swoim partnerem? Trudno o jednoznaczną odpowiedź. Polecę do Monako i jeśli będzie możliwość porozmawiania z Robertem, może powie coś interesującego.
Pietrow obecny sezon spędza w zespole SMP Racing, rywalizującego w Długodystansowych Mistrzostwach Świata (WEC). Przed finałową rundą sezonu 2018/2019 (24 godziny Le Mans) rosyjska ekipa zajmuje trzecie miejsce w punktacji LMP1.