F1: Konserwatywny wybór Roberta Kubicy na Grand Prix Australii

Pirelli podało wybór 13 opon dla wszystkich kierowców na inauguracyjny weekend mistrzostw świata Formuły 1, Grand Prix Australii. W użyciu zabraknie najbardziej skrajnych mieszanek C1 (najtwardszej) i C5 (najmiększej).

F1: Konserwatywny wybór Roberta Kubicy na Grand Prix Australii
Podaj dalej

Czołowe ekipy ubiegłego sezonu – Mercedes, Ferrari i Red Bull niemal jednomyślnie wybrały po jednym komplecie twardych C2, trzech średnich C3 i 9 miękkich C4. Wyłamał się tylko Charles Leclerc, który zarezerwował sobie dodatkowy komplet twardej mieszanki, kosztem jednego zestawu średnich.

Najbardziej agresywny wybór widać w obozie Renault. Daniel Ricciardo i Nico Hulkenberg będą mieli do wykorzystania po 10 miękkich Pirelli. Z pozostałych kompletów Australijczyk wybrał 2 zestawy C3 i 1 C2. Niemiec wybrał odwrotnie.

Robert Kubica w Melbourne będzie miał do dyspozycji 2 komplety twardych opon, 3 zestawy średnich oraz 8 miękkich. Na uznawany za konserwatywny wybór Polaka zdecydowali się także kierowcy Racing Point, Sergio Perez i Lance Stroll. Zespołowy kolega Kubicy z teamu Williamsa, George Russell jako jedyny zabiera aż 4 opony C3. Oprócz tego jak Robert ma 8 miękkich C4, ale tylko 1 zestaw twardych C2.

Przeczytaj również