Europejski crossover w abonamencie dla Polaków to tylko 220 zł miesięcznie bez wpłaty własnej. Chiński maluch wypada przy nim blado

Od kiedy wystartował nowy program dopłat dla aut elektrycznych, oferty pojazdów bateryjnych zyskały na popularności. Interesująco wyglądają przede wszystkim możliwości wzięcia tych aut w abonamencie. Okazuje się, że europejski crossover Citroen e-C3 może kosztować Polaków zaledwie 220 zł brutto miesięcznie.

Citroen C3 / Citroen e-C3
Podaj dalej

189 zł brutto za segment A kontra 220 zł brutto za segment B

Program „NaszEauto” już teraz odciska wyraźne piętno na polskim rynku samochodów elektrycznych. Momentalnie wystrzeliła bowiem sprzedaż Dacii Spring, który przy maksymalnym dofinansowaniu (40 tys. zł) kosztuje 36 900 zł. Głośno było także o chińskim maluchu, czyli Leapmotor T03. Produkowany w Polsce hatchback segmentu A w abonamencie Simply Drive oferowany jest za 189 zł miesięcznie. Całość opłaty wstępnej pokrywa dofinansowanie z „NaszEauto”.

Citroen C3 / Citroen e-C3 / niskie ceny miejskiego crossovera
fot. materiały prasowe

Jednak popularny abonament koncernu Stellantis nie faworyzuje jedynie chińskiej opcji. Za niewiele więcej, bo 220 zł brutto miesięcznie można wziąć w abonamencie Citroena e-C3. Rata jest wyższa tylko o 31 zł, a otrzymujemy większe gabarytowo auto. Citroen e-C3 to bowiem europejski crossover segmentu B (choć często nadal klasyfikowany jako hatchback). Wspomniana stawka (dla przedsiębiorców na JDG rata to 5 zł netto dziennie) dotyczy oczywiście maksymalnej dotacji na podstawową wersję wyposażenia You.

Co oferuje ten europejski crossover?

W standardzie otrzymuje się klimatyzację i system hamowania awaryjnego. Do miejskich podróży przydadzą się tylne czujniki parkowania, a na krótsze trasy tempomat z ogranicznikiem prędkości. Ważną zaletę e-C3 jest spora liczba poduszek powietrznych w tym kurtynowych. Aktywny system ostrzeże nas też o niezamierzonej próbie zmiany pasa ruchu.

Citroen C3 / Citroen e-C3 wnętrze wersja wyposażenia Max
fot. Citroen

Jak na Citroena przystało, design jest nowoczesny, co podkreślają reflektory LED. W środku znajdziemy też innowacyjną deskę rodzielczą C-Zen lounge. Bez dopłaty otrzymamy wyświetlacz na szybę Head-Up oraz system multimedialny ze stacją dokującą dla smartfona. Urządzenie skomunikujemy z ekranem przez Apple CarPlay lub Android Auto.

Bateria nie jest duża (44 kWh), ale w pomiarze WLTP zasięgu wystarczy na 300 km (po mieście nawet więcej). Mniejsza bateria szybciej się też ładuje. Układ napędowy zapewnia moc 113 KM. Europejski crossover charakteryzuje się też bardzo komfortowym zawieszeniem i podwyższoną pozycją za kierownicą.

Citroen C3 / Citroen e-C3
fot. materiały prasowe

Trwają dni otwarte

Warto wiedzieć, że do 31 marca w salonach Citroena trwają Di Otwarte Samochodów Elektrycznych. Można zapisać się na jazdę próbną nowym e-C3, który katalogowo kosztuje od 107 950 zł. Z maksymalną dopłatą cena zakupu to 67 950 zł. Pełną listę wyposażenia oraz dostępnych wariantów można sprawdzić w aktualnym cenniku.

Przeczytaj również