Esapekka Lappi na fali

Poprzedni sezon Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Świata, Esapekka Lappi ukończył poza pierwszą dziesiątką. I chociaż według powyższej informacji to kierowca całkowicie przeciętny, to na uwagę zasługuje pewien trend, który fiński kierowca przejawia właściwie od początku kariery.

Esapekka Lappi na fali
Podaj dalej

Esapekka Lappi zajął jedenaste miejsce w klasyfikacji końcowej sezonu 2017, a punkty udało mu się zdobywać w mniej niż połowie zorganizowanych eliminacji cyklu WRC. Na pierwszy rzut oka to oczywiście niespecjalne osiągnięcie. Jednak warto przyjrzeć się karierze kierowcy Toyoty Yaris z nieco innej perspektywy. Chodzi o wirtualną linię rozwoju kariery Lappiego, który z roku na rok stawia kolejne kroki zbliżające go być może nawet do zostania najszybszym kierowcą w całej stawce.

Esapekka Lappi swój rajdowy debiut zaliczył już w wieku 16 lat, a dokładnie 11 lutego 2007 roku zajmując … przedostatnie miejsce w 25. Keuruun Rallisprint 2007. Karierę rozpoczynał za kierownicą Opla Astry GSi 16V. Jeszcze w tym samym roku udało mu się zdobyć tytuł mistrza Finlandii w kartingu, a później skoncentrował swoją uwagę na treningach rajdowych. I nie był to czas zmarnowany bowiem ciężka praca i determinacja doprowadziły go już pięć lat później do pierwszego naprawdę dużego sukcesu. A właściwie dwóch sukcesów.

Pierwszym z nich było zwycięstwo w fińskim cyklu rajdowych mistrzostw kraju, w którym wspólnie z Janne Fermem triumfował bezapelacyjnie wygrywając wszystkie siedem zorganizowanych w 2012 roku rund, za kierownicą Forda Fiesty S2000. Drugim, ważniejszym z naszego punktu widzenia wydarzeniem, było wygranie Rajdu Polski. Ale i w tym przypadku Lappi dokonał niecodziennej sztuki, bowiem stał się najmłodszym w historii zawodnikiem zwyciężającym na naszej ziemi. Warto dodać, że wówczas była to impreza zaliczana do cyklu europejskiego czempionatu. W tym samym roku przygarnął jeszcze tytuł najmłodszego zwycięzcy Arctic Lapland Rally.

https://www.facebook.com/EsapekkaLappiOfficial/photos/pcb.911453565676613/911453515676618/?type=3&theater

W kolejnym sezonie Esapekka wystartował w mistrzostwach Azji i Pacyfiku, zajmując finalnie drugie miejsce i ustępując jedynie koledze z zespołu Skody, Gauravowi Gillemu. W tym samym roku zdobył swój pierwszy punkt w WRC podczas Rajdu Portugalii, zwyciężając także w stawce WRC2 podczas tej imprezy. Z kolei dwie ostatnie rundy cyklu ERC przejechał w naprawdę mocnym tempie co pozwoliło mu na zajęcie kolejno drugiego i pierwszego miejsca w Rajdzie Sanremo oraz du Valais. Fiński kierowca zaczął wykazywać tendencję zwyżkową i nie było to jego ostatnie słowo.

W kolejnych sezonach sukcesy Esapekki Lappiego przestawały już dziwić. Skracając mocno opowieść trzeba jednak zauważyć, że fiński kierowca zdobywał później tytuły mistrzowskie zarówno w cyklu WRC2 jak i ERC. W sezonie 2017 opuścił Skodę i przesiadł się do Toyoty Yaris WRC. Podczas Rajdu Włoch, który był dla niego drugą imprezą w barwach nowego zespołu, po raz pierwszy zapisał na swoim koncie triumf na poszczególnym odcinku specjalnym. Największy sukces w karierze przyszedł jednak kilka tygodni później kiedy to Esapekka Lappi nie miał sobie równych podczas Rajdu Finlandii i mógł cieszyć się z pierwszego i jak do tej pory jedynego triumfu w WRC.

Analizując przebieg kariery fińskiego kierowcy, można dostrzec wyraźnie zarysowaną tendencję zwyżkową i właściwie żadnego odnotowanego regresu formy. I chociaż w poprzednim sezonie nie miał szans na włączenie się do walki chociażby o podium końcowej klasyfikacji, to w roku 2018 oczy wszystkich kibiców powinny być mocno zwrócone w kierunku Esapekki Lappiego. Jest to bowiem kierowca nie tylko szybki ale także jeżdżący bardzo widowiskowo, czego przykładem jest prestiżowa nagroda „FIA Action Of The Year 2017”.

Tagi: Esapekka Lappi, WRC

Przeczytaj również