Tego typu plany luksemburska policja miała już jakiś czas temu. Trzeba było poczekać na zatwierdzenie samochodu przez organy regulacyjne, ponieważ były problemy z nowymi systemami oświetleniowymi oraz konieczne było ukończenie testów przy wysokich prędkościach, które wykonano na jednym z niemieckich torów testowych.
Tesle Model S musiały być sprawdzone przy prędkości 250 km/godz., co jest ich prędkością maksymalną. O ile nie jest problemem jej osiągnięcie, to trudniejsze jest utrzymanie takiego rozpędzenia. Nie wiadomo jednak, co jeszcze zawierał test przed dopuszczeniem samochodu.
Do obsługi radiowozu Tesli przeszkolono 8 oficerów policji. Luksemburg wydaje się poza tym idealnym krajem dla samochodów elektrycznych. Księstwo ma 82 km długości i 57 km szerokości, co jest wystarczające dla zasięgów aut elektrycznych.
Tekst: Marcin Zabolski
Tagi: Tesla, Tesla Model S, samochody elektryczne