Do konkursu swoje projekty przesyłały nie tylko profesjonalne biura, ale także zwykli miłośnicy motoryzacji oraz studenci uczelni technicznych. Konkurs miał zwiększyć prawdopodobieństwo realizacji projektu zakładającego, że do 2025 roku po Polsce będzie jeździło milion samochodów elektrycznych.
Zdaniem ekspertów tak się jednak nie stanie. Główne zarzuty kierowane w stronę projektów są takie, że nie mają one nic wspólnego z rzeczywistymi nakładami czasu, czy też kapitału potrzebnego do uruchomienia produkcji.
Pomijając wszystkie fakty, na ten moment infrastruktura do ładowania takich samochodów w Polsce nie istnieje. Dlaczego? Pewnie duży wpływ na to ma popyt ludzi na auta na prąd. Są one drogie, mają ograniczony zasięg i na razie większość naszych rodaków omija je szerokim łukiem.