SEAT zaprezentował kilka ciekawych liczb obrazujących skalę trudności jaka stawiana jest przed nowymi samochodami mającymi trafić do zadowolonych klientów. Wiele testów pojazdu przeprowadzanych jest jeszcze na etapie prototypu. Bardzo szczegółowe podejście do zagadnienia ma na celu zagwarantowanie doskonałej jakości oraz niezawodność poszczególnych modeli opuszczających salony marki SEAT.
Około pięćdziesięciu specjalistów uczestniczy w karkołomnych testach samochodów, którymi przejeżdża się ponad milion kilometrów rocznie w ekstremalnie trudnych warunkach terenowych. Każda część koła musi poradzić sobie zarówno w skrajnie niskich temperaturach jak i przy wysokim upale. Sam tylko żwirowy odcinek testowy jest długi na ponad trzy tysiące kilometrów. Samochód aby zaliczyć sprawdzian musi oczywiście poradzić sobie bez zarzutu.
Ale to nie wszystko. Eksperci sprawdzają również odporność pojazdów np. na warunki monsunowe. Kabina pasażerska jest wystawiana na ostrą próbę w starciu z 2500 litrami wody, która atakuje samochód przez okrągłe 10 minut.
Sam proces wsiadania i wysiadania z pojazdu jest dokładnie odwzorowany ponad 20 tysięcy razy, tak samo jak czynność składania oparć foteli.
A co z niepowtarzalnym dźwiękiem otwierania i zamykania drzwi samochodu? Spokojnie, to również jest dokładnie weryfikowane i to aż 30 tysięcy razy. Każdy model musi bowiem wydawać odgłos delikatnego, subtelnego kliknięcia. Nawet każdy guzik na desce rozdzielczej oraz pokrętło funkcyjne jest sprawdzane przez specjalny dział SEAT-a. Do akcji wkracza on już na trzy lata przed wprowadzeniem samochodu do produkcji, i wykonuje przeciętnie około 5 tysięcy prób poszczególnych przycisków.
Ostatnia faza sprawdzenia pojazdu polega na pokonaniu przez wybrany model ponad 2 milionów kilometrów na trasach o nierównej nawierzchni, pokrytej kamieniami, a nawet na sześciu rodzajach chodników. Cała procedura ma na celu zagwarantowanie niezawodności każdego nowego modelu przed dostarczeniem pojazdów do salonów dealerskich, a dalej do naszych domów.
Tagi: SEAT