W 2016 roku karę 10 lat więzienia otrzymał Polak, który spowodował wypadek ze skutkiem śmiertelnym w Wielkiej Brytanii. Na udostępnionym przez policję nagraniu widać było, jak kierowca ciężarówki zmieniał muzykę na smartfonie zamiast skoncentrować się na prowadzeniu pojazdu. Chwila nieuwagi kosztowała życie cztery osoby, a kolejne pięć zostało rannych. Jak pokazał ten tragiczny wypadek, korzystanie z komórki stwarza zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.
Australia zmienia prawo
Aby uniknąć sytuacji do tej z Wielkiej Brytanii, rząd Australii zamierza drastycznie zaostrzyć prawo. Ponad 2,6 tys. zł kosztować będzie kierowanie i zajmowanie się telefonem komórkowym. Władze australijskiego stanu Queensland wypowiadają właśnie wojnę takim kierowcom
https://wrc.net.pl/mandat-za-korzystanie-z-komorki-w-trakcie-przechodzenia-przez-pasy
Australijczycy robią bardzo wiele dla poprawy bezpieczeństwa na drogach, ale ostatnia propozycja w Queensland jest szokująca. Władze chcą ponad dwukrotnego wzrostu kary za rozpraszanie uwagi telefonem komórkowym podczas kierowania samochodem. Wynosić będzie 1000 dolarów australijskich – to dziś ponad 2,6 tys. zł.
Minister transportu ma pełne poparcie
Zmianę zapowiedział minister transportu Mark Bailey, a poparła ją oficjalnie w mediach premier Queensland Anastacia Palaszczuk.
Władze stanu zareagowały błyskawicznie – proponując zaostrzanie kar – gdy przez dwa miesiące odnotowano przerażającą serię ponad 40 zgonów w wypadkach drogowych. Zdaniem urzędników wojna z kierowcami rozpraszającymi uwagę musi być podobna do tej bezlitosnej, którą w latach 70. ubiegłego wieku wypowiedziano w Australii kierowcom prowadzącym pod wpływem alkoholu. Wysokie kary i ich mocna egzekucja pozwoliły poprawić sytuację z pijanymi szoferami i zmienić sytuację na drogach.
Jest nagranie z tragicznego zderzenia pociągu z karetką pogotowia w Puszczykowie
Obecnie w Polsce mandat za korzystanie z telefonu wymagające trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku przez kierowcę wynosi… 200 zł.
źródło: brd24.pl