Tym razem Polak został pokonany przez awarię silnika, o czym poinformował za pośrednictwem swojego profilu na facebooku: – Stało się najgorsze. Niestety awaria silnika okazała się na tyle poważna, że nie mogłem kontynuować jazdy. Mój start w Dakarze 2018 został zakończony przez defekt. Dzięki, że ze mną byliście i mnie wspieraliście – zakończył.
Po dwóch etapach na prowadzeniu w klasie motocykli znajduje się Joan Barreda – Hiszpan prowadzi w tej klasyfikacji nad drugim Adrienem van Beverem z przewagą 2,5 minuty. Warto wspomnieć, że dla obecnego lidera było to już 20. etapowe zwycięstwo w dakarowej karierze.
Najwyżej sklasyfikowanym Polakiem rywalizującym na dwóch kołach jest wciąż Maciek Giemza, którego strata do prowadzących wynosi obecnie 43 minuty.
– Bardzo przyjemny etap, na którym nie popełniłem żadnych błędów. Narzuciłem trochę większe tempo, aby poprawić swoją pozycję startową na kolejnych etapach i uniknąć kurzu, który utrudnia jazdę zawodnikom startującym z dalszych miejsc. Nie mogę się już doczekać kolejnego dnia – podsumował niedzielną próbę reprezentant ORLEN Team.
Na 63. miejscu w klasyfikacji generalnej motocykli uplasował się Paweł Stasiaczek, który traci do Barredy 1 h i 17 min.
Tagi: Rajd Dakar, Dakar 2018, ThisIsDakar, OriginalByMotul, MotulEpicStory