Do Grand Prix Włoch z pierwszego rzędu wystartowali kierowcy Ferrari – Kimi Raikkonen przed Sebastianem Vettelem. Robert Kubica przed wyścigiem uważał ich za faworytów. – Trudno będzie pokonać tu Ferrari. Początek i pierwsze 20 okrążeń będzie kluczowe. Po pierwszych pit stopach wyłoni się nam pierwsza trójka – mówił polski kierowca.
Już na początku wyścigu odpadł Hartley, chwilę później doszło do starcia Hamiltona z Vettelem w wyniku którego Niemiec stracił 16 pozycji. Po wznowieniu wyścigu mogliśmy podziwiać fantastyczną walkę, między Kimim Raikkonenem i Lewisem Hamiltonem. Brytyjczyk na chwilę objął prowadzenie ale Iceman zachował zimną krew, zaatakował na kolejnym zakręcie i odzyskał pozycję lidera.
Podczas 7 okrążenia sędziowie uznali, że zderzenie Vettela z Hamiltonem to incydent wyścigowy i sprawa ta nie będzie dalej omawiana. Tymczasem przewaga Raikkonena nad Hamiltonem zaczęła się zwiększać i po 10 okrążeniach wynosiła +1.137 sekundy.
Dobrze jechali kierowcy Williams Martini Racing. Lance Stroll zajmował 8 a Siergiej Sirtokin 9 pozycję. Co ciekawe Rosjanin do GP Belgii przejechał w F1 614 okrążeń, ale nigdy nie załapał się do najlepszej dziesiątki. Do odrabiania strat wziął się Sebastian Vettel, pomimo zgłaszanych przez radio problemów z balansem samochodu, Niemiec wyprzedził 8 kierowców i po 18 okrążeniu zajmował 8 pozycję.
Na 21 okrążeniu pit stop zaliczył Raikkonen, którego mechanicy obsłużyli w 2,2 sekundy, Fin z boksu wyjechał na 4 pozycji. Chwilę później na Monzy zaczął padać lekki deszcz. W międzyczasie Vettel awansował na 5 pozycję a po awarii silnika w samochodzie Daniela Ricciardo, nad torem powiewać zaczęła żółta flaga. Była to świetna wiadomość dla Ferrari, ponieważ to oznaczało, że Hamilton po swoim pit stopie wyjedzie za Raikkonenem.
Tak też się stało, Fin wyjechał przed Hamiltonem, ale cały czas spowalniany był przez jadącego przed nim Bottasa. Proces blokowania Raikkonena zakończył się na 37 okrążeniu, kiedy Bottas zjechał na wymianę opon. Fin wyjechał na 4 pozycji. Na 16 okrążeń przed metą, zaczęły pojawiać się problemy z oponami w bolidzie Kimiego Raikkonena.
Raikkonen, Hamilton, Verstappen, Bottas, Vettel – tak wyglądała czołówka po 43 okrążeniach. Pod koniec wyścigu As Mercedesa dopiął swego i wyprzedził Fina, którego opony były w opłakanym stanie. Na podium stracił szanse Max Verstappen, który dostał 5 sekund kary. Do końca wyścigu nic się nie zmieniło. Jako pierwszy dojechał Lewis Hamilton, drugie miejsce zajął Raikkonen a podium uzupełnił Valtteri Bottas.
POZ | KIEROWCA | TEAM | CZAS |
---|---|---|---|
1 | Lewis Hamilton | Mercedes | 1h16m54.484s |
2 | Kimi Raikkonen | Ferrari | 8.705s |
3 | Valtteri Bottas | Mercedes | 14.066s |
4 | Sebastian Vettel | Ferrari | 16.151s |
5 | Max Verstappen | Red Bull/Renault | 18.208s |
6 | Romain Grosjean | Haas/Ferrari | 56.320s |
7 | Esteban Ocon | Force India/Mercedes | 57.761s |
8 | Sergio Perez | Force India/Mercedes | 58.678s |
9 | Carlos Sainz | Renault | 1m28.140s |
10 | Lance Stroll | Williams/Mercedes | 1 Lap |
11 | Siergiej Sirotkin | Williams/Mercedes | 1 Lap |
12 | Charles Leclerc | Sauber/Ferrari | 1 Lap |
13 | Stoffel Vandoorne | McLaren/Renault | 1 Lap |
14 | Nico Hulkenberg | Renault | 1 Lap |
15 | Pierre Gasly | Toro Rosso/Honda | 1 Lap |
16 | Marcus Ericsson | Sauber/Ferrari | 1 Lap |
17 | Kevin Magnussen | Haas/Ferrari | 1 Lap |
– | Daniel Ricciardo | Red Bull/Renault | Power Unit |
– | Fernando Alonso | McLaren/Renault | Retirement |
– | Brendon Hartley | Toro Rosso/Honda | Collision |