Wyścig Folds of Honor QuikTrip 500 od początku przebiegał doskonale dla zwycięzcy kwalifikacji – Kevina Harvicka. Wygrał on pierwsze 2 etapy wyścigu i jadąc z solidną przewagą mogło się wydawać, że wyścig jest rozstrzygnięty. Kierowca Forda prowadził przez 292 okrążenia, jednak kluczowym okazał sie błąd w samej końcówce wyścigu. Liderowi przytrafiło się to, co w tym wcześniej przytrafiło się wielu innym zawodnikom – przekroczył dopuszczalną prędkość w pit lane.
Po tym fatalnym w skutkach błędzie i karze przejazdu przez aleję serwisową w walce pozostało kilku zawodników. Ostatecznie na Atlanta Motor Speedway po 325 okrążeniach najlepszym okazał się być inny kierowca Forda -Brad Keselowski. Jako drugi linię mety przejechał Kyle Larson, podium uzupełnił Matt Kenseth.
Przypomnijmy – kierowcy NASCAR na desce nie mają pokazanej prędkości z którą podróżują a jedynie obroty. Na ich podstawie zawodnicy potrafią dostosować prędkość w boksach. Jak widać – nie zawsze.
Kolejnym wyścigiem sezonu będzie Kobalt 400 w Las Vegas. Rozegrany zostanie już w najbliższą niedzielę.