Zacznijmy od Kajetana Kajetanowicza i początków jego przygody z M-Sportowymi Fiestami. Pierwsza, którą jeździł mistrz Polski i Europy to ta o numerach PX13 ATF. W swoim pierwszym starcie sezonu popularny Kajto niestety do mety nie dojechał, a Fiesta służyła dalej m.in. Pontusowi Tidemandowi i Nicolasowi Fuchsowi w WRC 2. Kolejne 9 startów sezonu 2014 to Fiesta z numerami PX13 ACF. Kajetanowicz dostał ją w „spadku” po Elfynie Evansie, a wcześniej jeździł nią również Michał Kościuszko i Thierry Neuville.
Pierwszy mistrzowski sezon Polaka w Europie to starty aż pięcioma różnymi egzemplarzami. Za każdym razem Kajto otrzymywał samochód jako pierwszy i w żadnym nie przejechał więcej niż 2 rajdów a Fiesty poszły dalej do m.in. Jarosława Kołtuna, Murata Bostanciego, Ricardo Moury, czy też Sebastiena Chardonneta. W końcówce sezonu Polak dostał już egzemplarz PX15 HZG, którego trzymał się bardzo długo i to w nim przypieczętował oba tytuły mistrzostwie. W końcówce ubiegłego sezonu Kajto oddał ten model i dalej jeździli nim m.in. Sander Parn, Teemu Suninen, Pedro Heller i Pierre-Louis Loubet – za każdym razem w rajdach WRC. W tym sezonie Kajetanowicz jeździ całkowicie nową Fiestą o numerach PX66 DZS.
A jak począwszy od 2014 roku wyglądały samochody Roberta Kubicy w WRC? Polak podróżował po odcinkach specjalnych dwoma egzemplarzami Fiesty WRC. Ta o numerach PX12 CPZ wcześniej należała do Jariego-Matti Latvali (3 x 2. miejsce) oraz Thierry’ego Neuville’a (11 x podium i tytuł wicemistrza świata). Auto było więc sprawdzone i na pewno szybkie. Polak zaliczył w niej 5 imprez i jego najlepszym miejscem było 9. w Rajdzie Australii. Drugim egzemplarzem na ten sezon była Fiesta o numerach PX61 AWU – nią poprzednio jeździły takie tuzy, jak Petter Solberg i Mads Ostberg. Robert przejechał nią 8 imprez i 2 razy znalazł się w najlepszej 10.
Sezon 2015 Polak rozpoczynał w Fieście, która była treningowa w poprzednim sezonie – nią wygrywał m.in. Memoriał Battegi, czy Monza Rally Show. Po trzech imprezach bez finiszu lepszego niż na 18. miejscu konieczna była przesiadka do innego modelu – Kubica dostał całkowicie nową Fiestę i w trzech rajdach dwa razy był w pierwszej dziesiątce. Następnie pilotowany przez Macieja Szczepaniaka kierowca prowadził już egzemplarz o numerach K1 RKWRC. W swojej własnej Fieście 2 rajdów nie ukończył, raz znalazł się na 9. miejscu – to był najlepszy wynik.
Ostatnim elementem pierwszej części naszej podróży jest Hubert Ptaszek. Jego pierwszy poważny start w WRC w samochodzie R5 to Rajd Wielkiej Brytanii 2015. Tam młody Polak zasiadał za kierownicą Skody o numerach SP1 39E, którą wcześniej jeździli m.in. Nasser Al-Attiyah i Grzegorz Grzyb. W 2016 i 2017 roku Hubert Ptaszek jeździł 8 różnymi samochodami 3 producentów. Fabiami Ptaszek wymieniał się m.in. z Filipem Nivette, Maxem Rendiną i Benito Guerrą. Po 4 Fabiach były też 3 Peugeoty 208 T16 – po Martinie Kocim, Janosie Toth oraz jedna nowa a także jeden egzemplarz Fiesty, który oznakowany jest numerami D5 PTOCK.