Czy Rosjanie nie będą mogli występować pod swoją flagą również w F1 i WRC?

Światowa Agencja Antydopingowa wydała decyzję o 4-letnim zakazie reprezentowania Rosji na najważniejszych międzynarodowych imprezach sportowych. Wykluczenie obejmuje przede wszystkim Igrzyska Olimpijskie oraz imprezy rangi mistrzostw świata.

Czy Rosjanie nie będą mogli występować pod swoją flagą również w F1 i WRC?
Podaj dalej

O ile jest jasne, że zakaz dotyczy dyscyplin olimpijskich (w tym piłkę nożną, a więc i mundial w Katarze 2022 – przyp. red.), zachodzi pytanie, jak temat dotyczy sportów motorowych? W Formule 1 pod flagą Rosji występuje Daniił Kwiat, a w Rajdowych Mistrzostwach Świata w kategorii WRC 2 jazdą imponuje Nikołaj Griazin.

Daniił Kwiat (z lewej) może już nie mieć możliwości posiadania rosyjskiej flagi na kombinezonie.

Obowiązek sygnatariusza?

Prawdopodobnie obaj sportowcy będą musieli zrezygnować z reprezentowania barw swojej ojczyzny. Rosyjscy zawodnicy będą dopuszczeni do wszystkich imprez, jeśli wystąpią pod neutralną flagą bądź będą reprezentować inny kraj (oraz udowodnią brak związku z aferą antydopingową – przyp. red.). Wszystko dlatego, że jednym z sygnatariuszy Światowego Kodeksu Antydopingowego jest FIA (Międzynarodowa Federacja Samochodowa). To sprawia, że mistrzostwa świata, czyli m.in. F1 czy WRC nie będą mogły dopuścić do startu kierowców zgłoszonych z licencją rosyjskiej federacji.

Prawdopodobnym rozwiązaniem jest występowanie Rosjan pod flagą FIA. W sportach motorowych łatwo można jednak startować pod flagą innego kraju, jeśli federacja danego kraju zgodzi się wydać licencję kierowcy. Do tego nie jest wymagane posiadanie paszportu innego państwa.

Nie jest wykluczone, że Nikołaj Griazin chcąc kontynuować występy w WRC 2 będzie musiał powrócić do zgłaszania się z łotewską licencją rajdową.

Formuła 1 wyjedzie z Rosji?

Nie jest też jasne, co z Grand Prix Rosji F1? WADA w oświadczeniu napisała bowiem, że „W przypadku gdy prawo do organizacji dużej imprezy w okresie czteroletnim zostało już przyznane Rosji, sygnatariusz musi to wycofać i przenieść imprezę do innego kraju, chyba że jest to prawnie lub praktycznie niemożliwe„.

Przeniesienie wyścigu z Soczi nie wydaje się „niemożliwe”. Realne wydaje się odwołanie imprezy. Są kraje, które chętnie przejęłyby organizację rundy od Rosji, ale należy zaczekać jeszcze na dalszy rozwój tej sprawy. Rosja ma bowiem 21 dni na odwołanie się od tej decyzji do Trybunału do Spraw Sportu w Lozannie. Zakazy mogą zostać jeszcze zmodyfikowane.

Przeczytaj również