O ile w przypadku zawodów w Barcelonie pierwszego dnia problemem była pogoda i kiedy tylko warunki się polepszyły Andreas Bakkerud zaczął nadrabiać punkty, to w Portugalii jest już nieco inaczej. Odległe miejsce Norwega spowodowane jest tylko i wyłącznie własnymi błędami.
Pierwszym elementem niedzielnej układanki wyścigów na torze będzie 3. sesja kwalifikacyjna. Wystartuje ona równo o godzinie 11:30 czasu polskiego. Wystartują w niej, podobnie jak w Q1 i Q2 zawodnicy kategorii Super 1600, World RX oraz Crosscar.
Następnie, po kilku pokazach na torze, przyjdzie pora na ostatnią, 4. sesję kwalifikacyjną. Ona wyłoni nam ostatecznie 12 zawodników, których zobaczymy później w półfinałach. Q4 ruszy równo o godzinie 13:00 czasu polskiego.
Zwieńczeniem weekendu tradycyjnie będą półfinały i finał. Cała seria rozstrzygających wyścigów rozpocznie się o godzinie 16:00 czasu polskiego.
Na chwilę przed rozpoczęciem zmagań w głowach kibiców miota się kilka poważnych pytań. Najważniejsze – jak poradzi sobie dziś Martin Kaczmarski. Kierowca Forda Fiesty po Q2 zajmuje 18. miejsce, nikt jednak nie przekreśla go w walce o półfinały.