Obecnie pięciu najwolniejszych kierowców odpada po Q1, identyczna sytuacja ma miejsce po drugiej części czasówki, gdzie ponownie odpada pięciu zawodników z najgorszym czasem W ostatniej części kwalifikacji 10 kierowców walczy o jak najlepsze miejsca w przedziale 1-10.
Według nowego układu w Q1, Q2 i Q3 odpadałoby po czterech najsłabszych zawodników, a w Q4 rywalizowałaby najszybsza ósemka. Pomysł ma na celu zwiększenie atrakcyjności zawodów i podobno jest bardzo szeroko omawiany przez Liberty Media. Auto Motor und Sport, który dotarł do tych rewelacji poinformował też między innymi, że w F1 nie zmieni się punktacja, mimo wcześniejszych planów nagradzania więcej niż pierwszych 10 kierowców na mecie wyścigu.
Formuła 1 ostatni raz zmieniła swój format kwalifikacyjny w sezonie 2016, wtedy właśnie wprowadzono tzw. system NOKAUT. Zmiana ta spowodowała duże zamieszanie i okazała się tak niefortunna, że po zaledwie dwóch rundach przywrócono stare zasady. Kwalifikacje w formie nokaut miały następujący przebieg:
Q1– trwało 16min. Wszyscy kierowcy wyjeżdżali na tor aby osiągnąć jak najlepszy wynik. Po 7min z rywalizacji odpadał zawodnik z najgorszym czasem. Po kolejnych 90s odpadał kolejny z aktualnie najgorszym wynikiem. Sytuacja powtarzała się co 90s aż w stawce zostało 15 kierowców.
Q2 – trwało 15min. Kierowcy, którzy nie odpadli w Q1 wyjeżdżali na tor. Proces był analogiczny. Tym razem pierwszy odpadał po 6min a każdy kolejny co 90s aż na torze zostawało 8 bolidów.
Q3 – trwało 14min. Ośmiu kierowców zaczynało zmagania i po 5min rozpoczynał się system eliminacyjny aż do momentu kiedy na torze został ostatni zawodnik ostatni, który w niedzielnym wyścigu startował z Pole Position.