Doniesienia mówią o tym, że etap sprzedaży jest na ten moment czysto badawczy, a zarządcy NASCAR oficjalnie odmawiają komentarzy na temat możliwej sprzedaży. Według agencji Reutersa, ruch ma wiele wspólnego ze starzejącą się bazą kibiców, coraz bardziej rygorystycznymi zasadami bezpieczeństwa i bardziej skomplikowanym otoczeniem medialnym. NASCAR ma coraz większe problemy z popularnością i seria jest już mniej atrakcyjna dla reklamodawców i sponsorów.
Kontrolująca NASCAR rodzina France podjęła współpracę z Goldman Sachs Group Inc, aby ta znalazła potencjalnego nabywcę. Na ten moment sprzedaż nie jest pewna. Źródła podają, że NASCAR mógłby przyciągnąć zainteresowanie z kilku konkretnych stron. Wycena nie została oficjalnie podana, jednak podejrzewa się, że spółka może być warta kilka miliardów dolarów.
NASCAR to amerykańskie dobro narodowe. Na liście 20 najpopularniejszych imprez sportowych w USA wyścigi tej serii zajmują aż 17 pozycji. Najbardziej lojalni fani stają się jednak coraz starsi, a młodzi niekoniecznie ciągną do NASCAR z takim entuzjazmem, co pokazują wyraźne spadki oglądalności.
Kupując NASCAR kupujemy m.in. trzy główne serie wyścigowe, Monster Energy NASCAR Cup Series, Xfinity Series i Camping World Truck Series. Cały pakiet to ponad 1500 wyścigów. Dogadując się z Goldman Sachs Group Inc. zostaniemy także właścicielami 12 torów wyścigowych goszczących 19 wyścigów głównej serii NASCAR, w tym legendarny Daytona International Speedway.
Przypomnijmy, w podobnej sytuacji właścicielami Formuły 1 stał się amerykański gigant medialny, Liberty Media.
Wojciech Garbarz
Tagi: NASCAR