Mercedes Hyperscreen – niczym z filmu science fiction
Ekrany na centralnej konsoli są podstawowym wyposażeniem niemal każdego współczesnego samochodu. Od kilku lat bogatsze wersje posiadają także ekran zamiast tablicy wskaźników. Takie rozwiązanie pozwala na dopasowanie tego co wyświetlane jest kierowcy do jego preferencji.
Mercedes poszedł o krok dalej i zaprezentował futurystyczny Hyperscreen. Zaprezentowane urządzenie powoduje, że niemal cała deska rozdzielcza staje się ekranem! A dokładniej trzema autonomicznymi ekranami. Pierwszy z nich pełni funkcję tablicy przyrządów. Drugi znajdujący się w centralnej części samochodu zawiera ekran multimedialny, oraz służy do obsługi klimatyzacji i wentylacji. Trzeci ekran znajduje się przed pasażerem przedniego fotela i jest przeznaczony właśnie dla niego. Ekrany przykrywa pojedyncza osłona z odpowiednio ukształtowanego tworzywa sztucznego. Całość wygląda jak kokpit statku kosmicznego.
Wielkość ma znaczenie
Całe urządzenie ma 56 cali długości i w przeciwieństwie do typowych ekranów stosowanych w samochodach tworzy spójną całość. Poszczególne ekrany też nie są małe. Ekran centralny ma wielkość imponujących 17,7 cala, ekran pasażera natomiast 12,3 cala. Nawet ten ostatni jest większy niż w wielu współczesnych samochodach. Ponadto ekrany stworzone są w technologii Oled, co zapewni lepszą jakośc obrazu.
Centralny ekran ma zapewnić pełną kontrolę nad wszystkimi funkcjami samochodu. Mercedes zapewnia, że obsługa Hyperscreen ma być intuicyjna i łatwo będzie się jej nauczyć. Ponadto pomóc ma w tym sztuczna inteligencja, która będzie miała za zadanie nauczyć się preferencji kierowcy i dopasowywać do nich działanie elementów wyposażenia. Ekran pasażera będzie miał zróżnicowane funkcje i także będzie wspomagany sztuczną inteligencją. Jeżeli przepisy bezpieczeństwa na to pozwolą, to będzie możliwe użycie go w celach rozrywkowych, na przykład do oglądania wideo. Hyperscreen ma pojawić się w pojazdach Mercedesa w 2022 roku.