Przywódca Kościoła katolickiego może teraz przemierzać brukowane uliczki Watykanu w czteronapędowym Dusterze, specjalnie zmodyfikowanej za pomocą obserwacyjnego podium. Dzięki niemu wierni mogą lepiej przyjrzeć się Jego Świątobliwości podczas parad, a papież może lepiej przyjrzeć się swoim owieczkom.
Nowy papamobile został specjalnie przygotowany przez rumuński oddział Dacii, a także zespół Romturingia, który był odpowiedzialny za dodanie większego (zdejmowanego) szyberdachu, podium obserwacyjnego oraz różnych środków wzmacniających.
Warto zauważyć, że nowy papamobile jest o 30 mm niższy od standardowego Dustera 4×4. Łatwiej jest więc do niego wsiadać i wysiadać.
Jak można było się spodziewać, Duster pomalowany został w najczystszą z możliwych bieli, po bokach posiada zawieszki na flagi i charakteryzuje się chłodnym, beżowym wnętrzem. Ma również specjalnie wykonaną „szczególnie wygodną” tylną kanapę.
https://wrc.net.pl/licytacja-papieskich-golfow
Nie myślcie jednak, że papież tak bardzo pilnuje swoich wydatków, że sam zdecydował się na zakup Dacii. To samochód, który został podarowany mu przez Groupe Renault, spółkę-matkę Dacii.
Dyrektor generalny Groupe Renault Italia, Xavier Martinet, powiedział: – Dzięki temu prezentowi dla Jego Świątobliwości , Groupe Renault potwierdza swoje silne i stałe zaangażowanie na rzecz postawienia człowieka w centrum swoich priorytetów.