BMW M5 generacji E39 – czysta radość z jazdy

BMW M5 generacji E39 to jeden z najwspanialszych sportowych sedanów, jaki kiedykolwiek powstał. Łączy w sobie elegancki design, luksusowe wnętrze i 6-biegową, manualną skrzynię biegów. Wolnossący silnik V8 zapewniał ogromną dawkę mocy, a kierowca miał do dyspozycji prawdziwie rozpalającą radość z jazdy.
Dzisiejsze samochody mogą tylko z zazdrością patrzeć na takie pojazdy jak M5 generacji E39. Ten konkretny egzemplarz pochodzący z 2001 roku otrzymał dość klasyczną kombinację – srebrny lakier, czarne wnętrze z elementami z drewna na desce rozdzielczej. Właściciel pokusił się także o kilka drobnych modyfikacji względem oryginału. Wśród nich znajdziemy m. in. aktualizację sterownika komputera Dinan Stare 1, czy wloty powietrza z włókna węglowego. Co więcej, ten samochód od nowości poruszał się tylko po Kalifornii i Florydzie, które znane są z dość ciepłych warunków klimatycznych.

BMW M5 generacji E39 weszło na rynek w 1998 roku, jednak mimo swojego wieku, samochód starzeje się z niezwykłą elegancją. Pomijając nawet jego świetny skądinąd wygląd, najważniejsze znajdowało się pod maską. Przy wadze 1795 kg samochód miał aż 400 koni mechanicznych mocy. Bez żadnych hybryd, elektryków, czy nawet automatycznych skrzyni biegów. Czysta radość z jazdy i sprint od 0 do 100 km/h w 4,8 sekundy.
Piękny egzemplarz za atrakcyjną kwotę
Pod koniec zeszłego tygodnia na portalu Cars & Bids ktoś kupił piękny egzemplarz z przebiegiem zaledwie 160 000 kilometrów. Samochód wygląda na naprawdę zadbany, po zdjęciach ciężko dopatrzeć się większych znaków zużycia. Co więcej, auto ma potwierdzony przebieg i nigdy nie brało udziału w żadnym wypadku.

BMW M5 trafiło do nowego właściciela za jedyne 22 500 dolarów, czyli około 85 000 złotych. Biorąc pod uwagę, z jak kultowym egzemplarzem mamy tu do czynienia, nie są to wcale tak duże pieniądze. Tym bardziej, że jeśli odpowiednio o niego zadbamy, za kilka lat na pewno sprzedamy go z zyskiem. A ile przy tym zabawy, to tylko nasze.