Bez niespodzianek w Poznaniu

Karol Urbaniak zwycięża w arcyciekawym pierwszym wyścigu KIA Lotos Race na Torze Poznań. Urzędujący mistrz pucharu szybko przedarł się na fotel lidera i utrzymywał za sobą równie szybkiego Alberta Legutkę.

Bez niespodzianek w Poznaniu
Podaj dalej
fot. KIA Lotos Race
fot. KIA Lotos Race

Dzisiejsze zwycięstwo Urbaniaka oznacza tyle, że broniący tytułu mistrzowskiego zawodnik wygrał we wszystkich pięciu dotychczasowych wyścigach.

Nie najlepiej wystartował z pole position Damian Litwinowicz, który po pierwszym kółku spadł na trzecie miejsce. Młody zawodnik utrzymywał jednak tempo jadących z przodu Karola Urbaniaka i Alberta Legutki, dopisując ostatecznie do swojego konta dodatkowe 5 punktów za najszybszy czas okrążenia w wyścigu.

Ta trójka zdecydowanie odjechała reszcie rywali, gdyż czwarty Paziewski przekroczył linię mety ze znaczną stratą do powyższych. Tuż za nim flagę w biało-czarną szachownicę zobaczył Paweł Wysmyk, wyprzedzając Kamila Serafina, który po bardzo pechowych kwalifikacjach zdołał zapewnić sobie start z pole position do drugiego wyścigu. Czołową siódemkę zamknął Max Zschuppe.

Przeczytaj również