Włoch nie będzie jednak walczył o zwycięstwo w generalce, a zasiądzie za kierownicą Toyoty GT86 CS-R3, przygotowanej przez fabryczną ekipę. Dział sportu japońskiego producenta planuje start w Czechach, aby pokazać zarówno widzom, jak i potencjalnym klientom możliwości swojego samochodu, który odnosi już sukcesy w mistrzostwach Niemiec oraz Włoch. Rossetti nie tylko będzie miał zadbać o odpowiednie osiągi GT86, ale także wspomoże zespół w pracach rozwojowych i znalezieniu optymalnych ustawień na asfalty.
Włoch po raz pierwszy zasiądzie w samochodzie podczas prywatnych testów tuż przed samym rajdem. Później od piątku 26 sierpnia będziemy mogli oglądać go na trasach wokół Zlina, które ugoszczą ósmą rundę Rajdowych Mistrzostw Europy. Rossetti będzie klasyfikowany w ERC3, więc zobaczymy go w bezpośredniej walce m.in. z Łukaszem Pieniążkiem.
– CS-R3 wydaje się naprawdę fajnym samochodem. To tylnonapędówka, więc powinno być widowiskowo, co na pewno spodoba się fanom. Dziękuję TMG za tę okazję. Nie mogę doczekać się wspólnej pracy i mam nadzieję, że będziemy walczyć o czołowe miejsca w ERC3. Jestem przekonany, że auto ma potencjał – powiedział Luca Rossetti.
