Jakiś czas temu w brytyjskim magazynie “What Car” opublikowano ranking najmniej awaryjnych samochodów mijającego roku. Na potrzeby badania przepytano blisko 15 tysięcy użytkowników pojazdów, którzy swoje auta zakupili w okresie ostatnich trzech lat. Ankietowani opowiadali o różnych rodzajach awarii, których waga została określona według specjalnie opracowanego klucza. Pod uwagę wzięto aż 14 komponentów tj. akumulator, karoseria, hamulce, silnik, elektryka silnika, układ wydechowy, oświetlenie, układ paliwowy, sprzęgło i skrzynia biegów, wyposażenie wnętrza, elektryka niezwiązana z silnikiem, układ kierowniczy, zawieszenie i pozostałe elementy.
Dziennikarze poprosili również uczestników badania o podanie czasu, podczas którego ze względów na prowadzone prace naprawcze byli pozbawieni swojego pojazdu, a także o koszty związane z naprawieniem zdiagnozowanych usterek. Oczywiście uwzględniono także usługi realizowane w ramach obowiązującej gwarancji. Na podstawie zebranych informacji przygotowano zestawienie najmniej awaryjnych marek jeżdżących po drogach Wielkiej Brytanii. Bezkonkurencyjni okazali się producenci z Japonii, którzy zdominowali ranking zajmując cztery pierwsze lokaty. Co ciekawe, tuż za ich plecami sklasyfikowano Alfę Romeo, a dalej Hondę oraz Hyundaia.
Pełne zestawienie najbardziej niezawodnych marek według magazynu “What Car” wraz z punktacją:
1. Lexus: 92,1 proc.
2. Mitsubishi: 90,8 proc.
3. Toyota 89,6 proc.
4. Suzuki 86,6 proc.
5. Alfa Romeo: 85,8 proc.
6. Honda: 84,9 proc.
7. Hyundai: 84,8 proc.
8. MG: 83,4 proc.
9. Ford 82,1 proc.
10. Subaru: 81,8 proc.