Ze względu na problemy techniczne, pilot niewielkiej awionetki musiał znaleźć właściwe miejsce, by awaryjnie posadzić maszynę. Leciał nad dużą aglomeracją, dlatego niełatwo było wybrać miejsce do tego manewru. Ostatecznie podjął decyzję, by wylądować na ruchliwej drodze.
Naćpany Polak gonił swoim BMW samolot na lotnisku w Hanowerze – nowe fakty
Sztuka ta udała mu się znakomicie, mimo dość dużego ruchu na drodze. Pilot, który był jedynym pasażerem na pokładzie, posadził maszynę tuż przed skrzyżowaniem. Lądowanie na środku drogi wzbudziło spore zainteresowanie zdezorientowanych kierowców, którzy zatrzymywali się i robili sobie zdjęcia z niecodziennym gościem na drodze.
Samolot ostatecznie odholowano, ma przejść szczegółowe badania techniczne, które odpowiedzą na pytanie, co doprowadziło do awarii.