Moc i osiągi wystarczające, by zawstydzić niejeden sportowy wóz, z zachowaniem wystarczającej ilości miejsca dla rodziny i ich bagażu.
Już bez interwencji tunerskiej samochód potrafi wprawić w osłupienie. 4-litrowa jednostka V8 z podwójnym turbo rozwija 600 KM i dysponuje momentem obrotowym w postaci 800 Nm. MTM uważa jednak, że wyniki te nie są wystarczająco dobre.
Firma tunerska wprowadziła więc aktualizację, która uwalnia potężne 722 KM i 950 Nm momentu obrotowego.
Niestety nie wiemy, jak przekłada się to na drogę. MTM nie podało informacji o wydajności, ale standardowe RS6 Avant rozpędza się do 100 km/h w 3,6 sekundy. Maksymalna prędkość tego kombi to 305 km/h. Możemy więc spodziewać się wyników około 3,3 sekundy i delikatnego poprawienia top speed.
Znamy jednak inne liczby dotyczące pakietu MTM, takie jak cena. Za konwersję fabrycznego ECU przyjdzie nam zapłacić 10 000 euro (42 500 zł), i kolejne 4249 euro (18 000 zł) za program M-Cantronic Generation II. Nowy wydech to koszt 399 euro (1700 zł).
Na półkach MTM znajdziemy również zestaw zawieszenia o regulowanej wysokości jazdy za 899 euro (3800 zł) oraz dystanse poszerzające rozstaw kół o 20 lub 30 mm za 127 euro na oś (540 zł).
Czy takie liczby są przekonujące do tego, by zainwestować w swoje RS6 Avant? Zestaw zawieszenia czy dodatkowe naklejki to coś, czemu łatwo będzie powiedzieć „nie”. Jednak 722 KM sprawią, że nasze kombi stanie się szybsze od Lamborghini Urusa, którego 4-litrowa jednostka rozwija „zaledwie” 641 KM.