Dzisiejszy wyścig rozpoczął się punktualnie o 14:00. Choć w czołówce nie doszło do poważniejszych przetasowań, to dość słaby start zaliczył Jędrzej Szcześniak. Kierowca zespołu Daftracing spadł z szóstej na ósmą pozycję. Urzędujący mistrz Polski szybko jednak wrócił na miejsce numer 7.
Po zaledwie dwóch okrążeniach bardzo poważnie wyglądającemu wypadkowi uległ Christian Wicht. Na szczęście zawodnik opuścił samochód o własnych siłach, a na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa.
Po restarcie Szcześniak rozprawiał się z kolejnymi rywalami, a na metę wjechał z przewagą zaledwie 0,029 sekundy nad Mikiem Hessem, którego wyprzedził na ostatnim okrążeniu.
Najszybszy w dzisiejszej rywalizacji był Leonard Hoogenboom, wyprzedzając Robina Rogalskiego. Młodziutki Polak prezentuje w tym roku bardzo wysoką formę, po raz kolejny meldując się na podium klasyfikacji generalnej.