Drugi wyścig pucharu Audi rozpoczął się z lekkim opóźnieniem. Wszystko przez czerwoną flagę podczas zmagań Porsche Carrera Cup. Wszyscy zastanawiali się, czy Stefano Cominiemu uda się rewanż za wczorajszą porażkę z Leonardem Hoogenboomem. Jak wyglądała walka między nimi?
Comini startował do wyścigu z pole position i utrzymał swoje prowadzenie w pierwszym łuku. Hoogenboom utrzymywał dystans i jechał bardzo blisko Szwajcara, jednak w pewnym momencie popełnił błąd i wyleciał na chwilę poza tor. Holender bez trudów powrócił na trasę, ale nie było już mowy o dogonieniu Cominiego.
Za plecami czołowej dwójki toczyła się niesamowita walka o trzecie miejsce. Ostatecznie jako pierwszy linię mety przekroczył tu Tim Reiter, jednak on został ukarany za przekraczanie limitów toru i podium uzupełnił Rudolf Rhyn. Pierwszą piątkę skompletował Robin Rogalski, zaś szóste miejsce przypadło Jędrzejowi Szcześniakowi z ekipy Daftracing.