Na fotelu lidera cyklu wciąż zasiada Kris Heidorn – niemiecki zawodnik z całą pewnością przyjedzie na Brands Hatch po to, by zwiększyć swoją przewagą nad rywalami. Aktualnie po 90 oczek na swoje konta zapisali Heidorn i Guido Heinrich. Zaledwie 2 punkty mniej ma w swoim dorobku Bartosz Paziewski, jedyny zwycięzca wyścigu poza Heidornem.
Drugi z Polaków, Robin Rogalski, cały czas przyspiesza. Dla zawodnika ze Szczecina jest to dopiero drugi pełny sezon startów po połowie roku spędzonej w Mistrzostwach Polski Kia Picanto oraz Renault Clio Cup Central Europe. Rogalski cały czas uczy się nowego samochodu, bowiem może pochwalić się zdecydowanie najmniejszym doświadczeniem z samochodami z napędem na tylną oś wśród wszystkich konkurentów. Niemniej jednak, szczecinianin na ostatniej rundzie pokazał się z bardzo dobrej strony i w drugim wyścigu na Hungaroringu po raz pierwszy stanął na podium.
Czwarta runda sezonu 2018 na Brands Hatch będzie rozgrywana tuż po zakończeniu dwumiesięcznej przerwy wakacyjnej. Przerwę w wyścigach zawodnicy wykorzystali na odpoczynek, naładowanie baterii, a także odpowiednie przygotowania do drugiej części sezonu, w której cykl Audi Sport Seyffarth R8 LMS Cup odwiedzi takie obiekty jak Brands Hatch, Misano i Nurburgring, gdzie rozegrany zostanie finał sezonu 2018.
Tor Brands Hatch zlokalizowany jest około 35 kilometrów na południowy wschód od Londynu. W latach 1964-1986 odbyło się tutaj 14 wyścigów zaliczanych do punktacji Mistrzostw Świata Formuły 1. Dwanaście z nich nosiło nazwę Grand Prix Wielkiej Brytanii, natomiast dwa (w 1983 oraz 1985 roku) – Grand Prix Europy. Obiekt w południowej Anglii znany jest również z goszczenia spektakularnych zawodów British Touring Car Championship.
W najbliższy weekend do kierowców Audi Sport Seyffarth R8 LMS Cup tradycyjnie już dołączy cała stawka DTM – jednego z najbardziej popularnych i największych cykli wyścigowych samochodów turystycznych na świecie.