16-latek już wczoraj zanotował najlepszy rezultat w drugim treningu, wtedy jednak z powodów osobistych Kris Heidorn musiał opuścić przedwcześnie tor.
Dziś nie było już taryfy ulgowej i dwójka walczyła zaciekle o pole position przez cały czas trwania kwalifikacji. Bartosz Paziewski już na trzecim okrążeniu ustanowił najlepszy czas weekendu, którego Niemcowi nie udało się pobić.
Z drugiego pola do popołudniowego wyścigu wystartuje Mike Hesse, jego strata do najszybszego Paziewskiego wyniosła już ponad sekundę. Obok niego swoje Audi R8 LMS GT4 ustawi Michelle Halder, która na Lausitzringu wydaje się być dużo szybsza od drugiej z pań startujących w nowopowstałym cyklu.
Vivien Keszthelyi, bo o niej mowa, dzisiejsze kwalifikacje ukończyła na dosyć odległej 7. pozycji. Węgierska zawodniczka z pewnością nie odda tanio skóry, co zwiastuje bardzo interesujący wyścig o godzinie 15:00.
Z trzeciego rzędu wystartuje drugi z Polaków, Robin Rogalski, któremu nie udało się wykonać swojego planu minimum jakim było wbicie się do czołowej czwórki. Przypomnijmy jednak, że kierowca ze Szczecina ma zdecydowanie najmniejsze doświadczenie w całej stawce.
Ośme miejsce przypadło w udziale Maxowi Zschuppe, który wyprzedził m. in. Guido Heinricha i Michaela Neubeckera.
Tagi: Audi R8 Cup, Seyffarth Motorsport, Audi Sport, DTM, Robin Rogalski, Bartosz Paziewski