Spis treści
- Praktykanci Audi zbudowali GT50 jako hołd dla historii 5-cylindrowych silników
- Koncepcja łączy stylistykę retro z dziką, aerodynamiczną sylwetką
- Pojawiają się wskazówki dotyczące kolejnych wariantów z silnikami 5-cylindrowymi

Audi nie zapomina o silniku spalinowym
Niemiecka firma może i weszła bardzo głęboko w epokę elektryczną. Ale jej uczniowie przypominają nam, że impreza z pięciocylindrowymi silnikami spalinowymi jeszcze się nie zakończyła. Oto Audi GT50, wyjątkowy koncept, który powstał z okazji 50-lecia kultowego, pięciocylindrowego, rzędowego silnika.
GT50 to najnowszy model z linii coraz bardziej szalonych pojazdów budowanych przez uczniów z centrum szkoleniowego. To co sami ludzie, którzy dali nam już koncepcyjne RS6 GTO, elektryczne A2, czy 240-konnego NSU Prinz EV.
W przyszłym roku Audi będzie świętować okrągłe pięć dekad istnienia 5-cylindrowego silnika. Rzędowa jednostka pojawiła się po raz pierwszy w 1976 roku w modelu 100. Dziwaczna konfiguracja zapewniała płynność pracy silnika sześciocylindrowego oraz dawała prostotę silnika czterocylindrowego. Ale przez następne dziesięciolecia silnik Audi zyskał kultową popularność i wygrał wiele trofeów. Mogliśmy znaleźć go pod maską samochodów drogowych, rajdowych oraz wyścigowych.

Inni już dawno porzucili „piątkę”
Nie tylko Audi „romansowało” z silnikiem pięciocylindrowym, ale jako jedyne uzyskało z nim tyle sukcesów. BMW, Ford, Fiat, Volvo, czy też Volkswagen przez lata próbowali swoich sił z silnikami pięciocylindrowymi. Ale już dawno je porzucili. Nawet w Ingolstadr silnik przetrwał tylko w modelu RS3, które jest przecież dawcą dla GT50. Teraz jednak silnik zdaje się zyskiwać na popularności. Koncern VW zdecydował się umieścić go w crossoverze Cupra Formentor. Pojawiają się także plotki o możliwym wykorzystaniu do dla Volkswagena Golfa R.
2,5-litrowy, turbodoładowany pięciocylindrowy silnik o mocy 400 KM pozostaje nietknięty w GT50. Fani wiedzą też, że silnik jest w stanie wygenerować nawet o 100 KM więcej przy zastosowaniu najbardziej podstawowych modów tuningowych. Spodziewamy się, że niemiecka firma może wkrótce wykorzystać silnik do stworzenia jeszcze bardziej szaloną wersję specjalną RS3.
