Jeszcze do początku roku 2018 swoich planów nie znał Mads Ostberg. Norweg zakładał nawet, że jeśli nie zapewni sobie miejsca w samochodzie WRC, wystartuje w kilku rajdach za kierownicą auta R5.
Podczas Autosport International Show w Birmingham, które oficjalnie otworzyło sezon 2018 Rajdowych Mistrzostw Świata, dowiedzieliśmy się, że Ostberg wystartuje w wybranych imprezach w barwach fabrycznego Citroena.
To oznacza, że Fiesta WRC w najnowszej specyfikacji należąca do Norwega właśnie była „wolna” na czas Rajdu Szwecji. Z tej okazji skorzysta Henning Solberg, który wskoczy za jego kierownicę.
Brat Pettera Solberga startował w Rajdzie Szwecji aż 18 razy w ciągu ostatnich 20 lat.
Z kolei ubiegłoroczną Fiestą WRC, za której kierownicą triumfował w Rajdzie Monte-Carlo 2017 Sebastien Ogier, pojedzie Lorenzo Bertelli. Dla Włocha będzie to dopiero trzeci rajd w najnowszym samochodzie po występach w ubiegłorocznych Rajdzie Meksyku i Argentyny.
Syn Prady nie wspomina jednak tych startów najlepiej. W swoim debiucie za kierownicą nowego samochodu Włoch minął linię mety na 16. miejscu w generalce, z kolei w Argentynie nawet do niej nie dotarł – z rywalizacji wykluczyła go awaria skrzyni biegów.
Tworzący załogę z Simone Scattolinem zawodnik startował też w ubiegłorocznym Rajdzie Szwecji – za kierownicą starszej wersji Fiesty WRC. Włoch nie dotarł jednak do mety po tym, jak w jego samochodzie doszło do awarii silnika na 14 odcinku specjalnym Vargasen.
Ostatnim z prywaciarzy, którzy zaawizowali swój start w 2. rundzie tegorocznego czempionatu jest Yazeed Al Rajhi. Kierowca z Arabii Saudyjskiej poprowadzi starszą wersję Fiesty WRC.
Tagi: WRC, Rajd Szwecji