Legendarny zespół od dłuższego czasu zamyka na zmianę z Williamsem koniec stawki w niemal każdym wyścigu.
McLaren rozpoczął rok pozytywnie, Alonso zajął piąte miejsce w Australii (jego najlepszy wynik od czasu ponownego dołączenia do McLarena w 2015 roku), ale im dalej w las, tym gorzej. Zespół od tego czasu notuje coraz gorsze wyniki i rzadko udaje mu się wyjść z Q1.
Fernando Alonso, McLaren: Od czasu Hiszpanii nie mieliśmy żadnych ulepszeń. Na monitorach w garażu cały czas widzimy, że reszta zespołów ze środka stawki regularnie poprawia swoje rezultaty. My natomiast odstajemy coraz bardziej. Problemem nie jest to czy mamy samochód z Soczi czy z ubiegłego roku. Zatrzymaliśmy się w rozwoju 12 miesięcy temu. Od roku nie zrobiliśmy nic.
Alonso przyznaje, że bardziej koncentrował się na swoich obowiązkach w World Endurance Championship a myślami jest już w Indy Car. Hiszpan nie ukrywa też, że jego kariera w F1 jest już przeszłością.
Fernando Alonso, McLaren: W tym sezonie F1 cały czas próbuję pomóc mojemu zespołowi pozostać na szóstej pozycji w klasyfikacji konstruktorów. McLaren musi zachować godność, ale w mojej dalszej karierze chcę zostać mistrzem świata w innej kategorii wyścigowej i powoli to tam jestem już myślami.
McLaren do zmagań w 2019 roku przystąpi w składzie Carlos Sainz i Lando Norris. Obecnie team z Woking zajmuje szóste miejsce w mistrzostwach konstruktorów, ale tuż za jego plecami znajduje się Racing Point Force India i wszystko wskazuje na to, ze to zespół Lawrenca Strolla zajmie w ostatecznym rozrachunku 6 miejsce w czempionacie.