Al-Attiyah odrabia straty

Po dniu przerwy zawodnicy wrócili dziś do rywalizacji w drugiej części tegorocznego Rajdu Dakar. Najszybszy na wydmach okazał się kierowca Mini – Nasser Al-Attiyah.

Al-Attiyah odrabia straty
Podaj dalej

10341520_875988189183825_8782957636813934234_n

Dzisiejszy etap był bardzo ważny w kontekście dalszej rywalizacji, ponieważ po raz pierwszy od tygodnia uczestnicy musieli zmagać się z morderczym piaskiem, a nie tylko kurzem i pyłem, nagromadzonym na wcześniejszych odcinkach.

Z tymi warunkami najlepiej poradził sobie Nasser Al-Attiyah, który aktualnie zajmuje 4. miejsce w klasyfikacji generalnej ze stratą 11 minut do czołówki. Kierowca Mini od samego początku rywalizacji podkreślał, że w tych warunkach jego samochód może spisywać się nieco lepiej od francuskich maszyn. Nienajlepiej zaczęła się dzisiejsza walka dla wiceliderów Dakaru – Stephane Peterhansela oraz Jean-Paula Cottreta, którzy na początku etapu do Belen ponieśli spore straty i na CP1 jadący dakarowym Peugeotem zawodnicy wjechali z 16. czasem. Peterhansel zmagał się z przebitym kołem, a następnie kurzem unoszącym się za jadącym z przodu Mikko Hirvonenem.

Nie bez problemów podróżował także Sebastien Loeb – w drugiej części dzisiejszego odcinka specjalnego zawodnicy przejeżdżali przez bardzo trudne wyspy, a 9-krotny rajdowy mistrz świata nie uniknął pecha i zakopał swojego Peugeota w piasku pomiędzy WP5 i WP6. Ta przygoda kosztowała Francuza około 5 minut, co na tym etapie rajdu pozwoliło Sainzowi zmniejszyć stratę do liderującego Peterhansela do jedynie 4 sekund.  Niestety nie był to koniec przygód dla 9-krotnego, gdyż przed samą metą jego Peugeot znów utknął na piaszczystych wydmach.

Wśród polskich załóg najlepiej poradził sobie Kuba Przygoński, który dojechał do mety ze stratą 11 minut do Nassera, co pozwoliło mu na ukończenie dzisiejszego dnia z 14. czasem. Ciekawie przebiegała także walka w klasyfikacji motocykli, gdzie Toby Price wygrał dzisiejszy oes na szlaku do Belen i objął prowadzenie w rajdzie. Australijczyk wyprzedził tym samym Paulo Goncalvesa i Pablo Quintanilliego.

SAMOCHODY:

cars

MOTOCYKLE:

moto

QUADY:

quad

Przeczytaj również