Pierwszym faworytem do objęcia fotela po Felipe Massie był Robert Kubica, jednak jego szanse spadały z dnia na dzień po zakończeniu posezonowych testów Pirelli w Abu Zabi. Powodami miały być rzekomo; lepsze tempo Rosjanina i zastrzyk gotówki w postaci 15 milionów euro zapewnionych przez jego sponsora.
Przez cały czas, gdy czekaliśmy na oficjalną decyzję, ludzie związani z Williamsem potwierdzali, że wybór padnie na kierowcę szybszego, i kropka. Dziś wielu ludzi zaprzeczy temu stwierdzeniu. Pamiętajmy jednak, że tylko zespół miał wgląd w szczegółowe dane.
Według brytyjskiego dziennika Autosport, Rosjanin podpisał wieloletnią umowę z Williamsem.
Więcej wkrótce…
Tagi: F1, Williams, Kubica, Sirotkin