Polak dziś rano ustanowił czas w postaci 1:41.296 i właściwie od tego momentu nie poprawiał już swojego rezultatu – nie ma jednak powodów do obaw, gdyż sam dyrektor techniczny Williamsa Paddy Lowe wyjaśnił, że Robert przez cały dzień będzie jeździł z pełnym obciążeniem paliwa.
Pierwsza niespodzianka pojawiła się tuż po godzinie 10:00, kiedy wszyscy kierowcy udali się na przerwę obiadową – Kubica został na torze i kręcił kolejne okrążenia. Gdy do bolidu miał wskoczyć Lance Stroll, krakowianin rozpoczynał swój dziesiąty wyjazd na tor Yas Marina.
W ogólnym rozrachunku Polak pokonał równo 100 okrążeń, co daje 550 kilometrów i niemal 2 pełne dystanse wyścigowe Grand Prix.
Najszybszy do połowy dnia był Kimi Raikkonen, do którego Polak stracił 3,5 sekundy. Jak wspomnieliśmy wcześniej, nie jest to powód do obaw, gdyż zarówno kierowca, jak i zespół, przeznaczyli dzisiejszy dzień na aklimatyzację w bolidzie, a nie czasy okrążeń, co potwierdza niesamowity dystans pokonany przez Polaka.
Tagi: Kubica, F1, Testy, Williams, Abu Dhabi