Sweet Lamb to mieszanina tego co najlepsze w Rajdzie Wielkiej Brytanii skondensowana w nieco ponad 4-kilometrowy oes. Od początku trasa prowadzi w dół, później zawodnicy wjeżdżają na arenę, gdzie czeka ich watersplash, dwie hopy i nawrót. Wszystko to obserwują tysiące kibiców zgromadzeni na zboczu góry.
Co zaobserwowali oni tym razem? Fenomenalny przejazd w wykonaniu mistrza świata Sebastiena Ogiera. Francuz wyraźnie wrócił do swojego normalnego tempa i pokonał o 0,7 s. Elfyna Evansa i o 1,3 s. Thierry’ego Neuville’a. Zawodnicy M-Sportu nie tylko wygrywali do tej pory wszystkie odcinki specjalne, ale zajmują również trzy pierwsze miejsca w 73. Dayinsure Wales Rally GB.
Jesteście ciekawi, co dobrego można zjeść i wypić w Walii? Można to bardzo łatwo sprawdzić, jest tam całe multum restauracji, pubów i karczm, gdzie można skosztować przepysznej regionalnej kuchni. Jednym z największych przysmaków jest Laverbread, czyli danie z ciemnych wodorostów przyrządzone na zimno z owocami morza, lub na ciepło z bekonem, grzankami i pomidorem. Kuchnia walijska opiera się głównie na baraninie i cielęcinie. Mieszkańcy lubują się w pieczonych mięsach, podawanych z warzywami, ciemnym sosem i ziemniakami. Na większych uroczystościach, jak np. wesela popularne jest nadziewane prosię podawane ze smażoną cebulką. Inne tradycyjne potrawy to m.in. rosół z serc – cawl, czy też ciasta walijskie – bara brith i pice ar y. Co do tego wszystkiego? Oczywiście tradycyjne piwo gatunku Ale, bądź też stara dobra walijska whisky.
Tagi: WRC Rajd Wielkiej Brytanii