Odcinek super specjalny w Salou to typ próby przez anglojęzycznych komentatorów określany jako „spectators stage”, na którym nie można nic wygrać, ale można bardzo łatwo przegrać cały rajd, co udowodnił m.in. Kris Meeke podczas Rajdu Niemiec. Tym razem nikt nie miał aż takich problemów, chociaż Elfyn Evans zgasił swój samochód dwukrotnie i stracił kupę czasu.
Najlepiej poradził sobie po raz kolejny Sebastien Ogier, który wyprzedził o 0,6 s. Jana Kopeckiego i o 0,9 s. Krisa Meeka. Pierwszą piątkę uzupełnili Ott Tanak i Thierry Neuville. Przed niedzielnymi oesami Meeke wypracował przewagę w wysokości 13 sekund nad Ogierem i 14,5 s. nad Tanakiem.
Tagi: WRC Rajd Hiszpanii