Słynną Lubenię najszybciej pokonał Francuz, choć bardzo blisko był Grzegorz Grzyb. Kierowca Skody Fabii R5 stracił do Bouffiera 2,6 sekundy.
Zaledwie 0,6 sekundy za tą dwójką pierwszy sobotni odcinek specjalny ukończył Kajetan Kajetanowicz, który aktualnie w generalce rajdu traci 18,8 sekundy do Francuza.
Tuż za wirtualnym podium na Lubeni uplasował się Marijan Griebel, wyprzedzając Jose Antonio Suareza i Łukasza Habaja. Zawodnik eSKY Rally Team stracił do zwycięzców 12,7 sekundy.
Z problemami na tej próbie podróżował Mads Ostberg, który tuż po starcie uderzył w kamień, przebijając oponę. Norweg dotarł do mety ze stratą niemal 3 minut.
Tagi: Rajd Rzeszowski, Bryan Bouffier
