Hubert Maj: – Mamy już za sobą testy. Odbyły się one w miejscowości Drohobyczka, niedaleko Rzeszowa. Testowałem na oesie, który miał około 3,5 km długości. Na prawym fotelu zasiadał Jakub „Colin” Brzeziński, więc testy były połączone z kolejną cenną nauką. Zrobiliśmy razem około 200 km. Sprawy wyglądają bardzo optymistycznie a samochód jest przygotowany fantastycznie. Teraz głównym zadaniem jest odpowiednie przygotowanie organizmu na wysokie temperatury. Pomagają w tym treningi w saunie.
Wspomniane temperatury mogą odgrywać dużą rolę podczas nadchodzącego weekendu. Według wszelkich prognoz, termometry będą pokazywać grubo ponad 30 stopni Celsjusza. Na starcie w klasie Open N pojawi się 8 załóg. Jako pierwsi pojadą przedstawiciele Subaru Poland Rally Team – Mikołaj Marczyk oraz Marcin Słobodzian. Ich pierwszeństwo wynika ze zgłoszenia również do cyklu ERC. Pozostała szóstka powalczy tylko w ramach naszego krajowego czempionatu. Oprócz Huberta Maja i Szymona Jasińskiego na starcie zobaczymy jeszcze takich zawodników, jak Dariusz Topolewski, Łukasz Kotarba, czy Sławomir Kurdyś.
26. Rajd Rzeszowski rozpocznie się już w piątek o godzinie 10:50 od próby Grudna 1. Na zawodników w trakcie całej imprezy czeka 11 odcinków specjalnych o łącznej długości ponad 214 km.
Tagi: RSMP Maj Ursus Rajd Rzeszowski ERC
