Mistrz Polski Porsche GT3 CCCE z sezonu 2016 rozpoczął rywalizację w 5. rundzie Porsche Supercup od piątkowego treningu. Najmłodszy w historii cyklu debiutant skupił się na jak najlepszym poznaniu i zebraniu wiedzy na temat nowego obiektu. Jego czas: 2:07.034 pozwolił mu na uplasowanie się na 14. pozycji w bardzo mocno obsadzonej stawce, która w miniony weekend liczyła aż 32. zawodników. – Nie wszystko poszło po mojej myśli, jednak znów mamy sporo pozytywów płynących po weekendzie na brytyjskim torze – komentował Piotr Parys Junior.
Sobota na Silverstone stała pod znakiem sesji kwalifikacyjnej, a wszyscy kierowcy pojawili się na brytyjskim obiekcie o godz. 9:45 polskiego czasu. Ze względu na pozycję w drugiej dziesiątce zajętą przez Piotrka w piątkowych treningach, polski zawodnik musiał uporać się w czasówce z dość dużym ruchem na torze. Ostatecznie 18-latek finiszował tuż za swoim zespołowym kolegą, Igorem Waliłko, zapewniając sobie start do niedzielnego wyścigu z dziesiątej linii. Lublinianin w kwalifikacjach pokonał m. in. dużo bardziej doświadczonych Stevena Palette, Chrisa Bauera, czy Santiago Creela.
Najlepszym rezultatem w kwalifikacjach mógł pochwalić się Dennis Olsen, który o 0,109 sekundy pokonał Dylana Pereirę. Zawodnik z Luksemburga rywalizował już z Piotrem Parysem Juniorem w cyklu Volkswagen Golf Cup w sezonie 2015, kończąc zmagania z wicemistrzowskim tytułem.
Światła na prostej startowej toru Silverstone zgasły tuż przed rozpoczęciem wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Wielkiej Brytanii, a 18-latek zaliczył kolejny dobry start, utrzymując swoją pozycję i nie wdając się w niebezpieczną walkę z rywalami.
Reprezentant Kadry Narodowej PZM przez cały dystans trwania wyścigu utrzymywał równe i stabilne tempo, jednak odległa pozycja startowa nie pozwoliła na odrobienie strat. Po 13 regulaminowych okrążeniach lublinianin został sklasyfikowany na 18. miejscu, mijając linię mety z kolejnym cennym doświadczeniem i danymi do analizy przed kolejną rundą Porsche Mobil 1 Supercup.
– Po dobrym starcie udało się uniknąć zamieszania w pierwszym zakręcie, jak i podczas całego dalszego dystansu rywalizacji. Kilku innych zawodników nie miało tyle szczęścia i odpadli przedwcześnie z wyścigu. Moje tempo było bardzo dobre, jednak po starcie z tak odległej pozycji ciężko było odrobić więcej pozycji – mówił po wyścigu zawodnik z Lublina.
Piotr Parys Junior jest najmłodszym w historii debiutantem w Porsche Mobil 1 Supercup, a do pierwszych wyścigów sezonu 2017 przystąpił jeszcze w wieku 17 lat. Kolejny wyścig prestiżowego i najszybszego pucharu marki z siedzibą w Stuttgarcie zaplanowano na przełom lipca i sierpnia na dobrze znanym naszemu kierowcy Hungaroringu.
– Zdobyłem jednak cenne doświadczenie wśród najszybszych zawodników Porsche, przed wyścigiem na Węgrzech mam kolejne bezcenne gigabajty danych do analizy – zapowiada.
Tagi: Porsche Supercup, Piotr Parys Junior