Jakub „Colin” Brzeziński i Robert Hundla przystępowali do ostatniego dnia zmagań na 4. miejscu ze stratą 31,5 s. do podium. Wiadomo było, że dogonienie Terrego Folba będzie ciężkie, jednak na pewno możliwe. Pomimo tego, że stosunkowo mocniejsze auto było tutaj bardziej przeszkodą niż pomocą dla popularnego Colina, zdołał on kręcić bardzo przyzwoite czasy. Ostatni dzień rajdu rozpoczął się od próby OS20 Orzysz 1. Tam polski duet zajął bardzo dobre 3. miejsce. Odrobione tam sekundy do Terrego Folba zostały niestety stracone na kolejnym oesie – Paprotki 1. Z dwoma odcinkami specjalnymi do końca wydawało się, że właśnie tak sytuacja utrzyma się do mety.
Kluczowy w rywalizacji WRC 3 okazał się OS22 Orzysz 2. Tam błąd popełnił Terry Folb, który dojechał do mety ponad 2 minuty za zwycięzcą próby. Oznaczało to natychmiastowy awans Jakuba Brzezińskiego na 3. pozycję. Na ostatniej próbie reprezentant zespołu GO+ Cars Atlas Ward dojechał na 4. miejscu i ostatecznie obronił podium w klasyfikacji WRC 3, tuż z Nilem Solansem i Dennisem Radstromem.
Kolejną rundą dla Polaków w Citroenie DS3 R3T Max będzie Rajd Finlandii w dniach 27-30 lipca.