Robert Kubica: -Czuję się kierowcą F1. Powiedziałem „nie” na wiele ofert, zawsze najważniejsza była F1. Rajdy sprawiły, że się rozwinąłem. Nie powiem, że jestem teraz lepszym kierowcą, ale na pewno innym. Spytali mnie, jak się czuję po teście, a ja byłem bardzo zdziwiony tym, jak zareagowało moje ciało. Miałem takie same problemy, jak po przerwie zimowej. Zrobiłem ponad 30 okrążeń w długim stincie, więc było to piękne. Mam taki charakter, że nie umiem się prosić i nigdy nie zaproponowałbym testu. Na szczęście w Renault są ludzie, którzy mnie poznali i polubili i dzięki tym wspomnieniom udanej współpracy doszło do testu.
Od razu po pierwszym przejeździe miałem wrażenie, jakbym niedawno jeździł. Jeździłem tak, że zapytali się mnie w trakcie, czy robiłem jakieś inne tajne testy. Cieszę się, że jest takie zainteresowanie moją osobą, może bardziej z tego powodu, co działo się w ostatnich latach, ale biorąc pod uwagę poświęcenie, powiedziałem sobie, że chcę spróbować Formuły 1. To była cudowna rzecz, ogromny krok milowy. Nie zamierzam ustępować w takim momencie, mając tak dobre odczucia psychiczne i fizyczne. Chcę iść na całość. Nie wiem, co stanie się w najbliższych miesiącach, ale zobaczymy. Osoba, która pracowała ze mną podczas testu powiedziała: „jesteś kierowcą Formuły 1”.
Trzeba przyznać, że taka wypowiedź Roberta Kubicy stawia sprawę jasno. Polak chce znów być w szeregach królowej motorsportu i jest na to gotowy już teraz!