W klasyfikacji mistrzostw Słowacji pierwszą trójkę dzieli zaledwie osiem punktów. Najszybsze trio w sezonie 2017 to Martin Koci, Pavel Valousek oraz Grzegorz Grzyb.
Na podium 44. Rally Tatry znalazło się aż trzech kierowców Skody. Dwa najwyższe stopnie przypadły zawodnikom jadącym Fabią R5, natomiast Ondrej zasiadał w miniony weekend za kierownicą Fabii WRC.
Znany z występów w Górskich Samochodowych Mistrzostwach Polski Igor Drotar za kierownicą Skody Fabii R5 finiszował na 7. miejscu ze stratą 2:44,9.
W klasie NGT bardzo dobrze za kierownicą Nissana 350Z poradzili sobie Sławomir Strychalski i Paweł Pochroń. Polska załoga wygrała rywalizację w swojej klasie i finiszowała na 15. miejscu w generalce.
Na 18. pozycji sklasyfikowani zostali Wiesław Ingram i Krzysztof Janik, którzy prowadząc Subaru Imprezę WRX ukończyli Rallye Tatry na 6. miejscu w klasie 3. Pięć pozycji i 2,5 minuty dalej rywalizację ukończyli zwycięzcy klasy 5 – Radosław Pogan i Kamil Kozdroń.
Miejsca 26. i 27. w klasyfikacji generalnej przypadły Sławomirowi Kurdysiowi i Michałowi Kasinie (8. miejsce w klasie 3) oraz Maciejowi Jodłowskiemu i Michałowi Jurgale (3. miejsce w klasie 6).