Wyścigi przy sztucznym oświetleniu stają się co raz bardziej popularne, jednak ich niewątpliwą wadą jest brak możliwości rozegrania rywalizacji przy opadach deszczu. Do tej pory wyścigi były przekładane, lub wręcz zatrzymywane ze względu na problemy z widocznością.
W historii zdarzały się nawet przypadki przeniesienia wyścigu z niedzielę na poniedziałek.
Jednakże, w niedalekiej przyszłości miał miejsce specjalny test przeprowadzony przez Lorisa Capirossiego i Franco Unciniego, którzy jeździli po mokrym torze przy sztucznym oświetleniu i zdecydowano, że w takich warunkach można wciąż bezpiecznie się ścigać.
Mimo to, nie podjęto ostatecznej decyzji, mając na uwadze zdanie samych zawodników, którzy najpierw sprawdzą taki stan rzeczy na własnej skórze.
Według prognozy pogody deszcz ma padać już podczas pierwszych czwartkowych treningów, a zawodnicy we wszystkich klasach dostaną możliwość sprawdzenia mokrego toru. Następnie odbędzie się specjalne posiedzenie, na którym podzielą się swoją opinią z sędziami.
