Od czasu wprowadzenia do F1 silników hybrydowych to Mercedes rozdaje karty w królowej sportów motorowych. Niemiecki zespół wyglądał też równie dobrze podczas pierwszego tygodnia testów w Hiszpanii – Hamilton notował najlepsze czasy, a jego nowy partner zespołowy Valtteri Bottas pokonywał bardzo dużo okrążeń.
We wtorkowy poranek doszło jednak do uszkodzenia podłogi w bolidzie Mercedesa, a Hamilton przyznał dziennikarzom zebranym na torze pod Barceloną, że to Ferrari ma największe szanse na wygranie zbliżających się mistrzostw.
Zapytany o to, czy status faworyta wciąż należy do Mercedesa, Hamilton odparł: – Nie. To Ferrari jest faworytem. Nie możemy oderwać od nich wzroku, ponieważ wykonują do tej pory świetną robotę.
– Red Bull również wygląda na bardzo szybkiego. Zobaczymy co zmieni się w ciągu następnych kilku dni, a przede wszystkim co pokażą następne tygodnie, jednak jestem pewien, że pierwszy wyścig będzie bardzo zacięty.