Przygoda Łukasza Habaja z ERC rozpoczęła się w roku ubiegłym, kiedy to wystartował w Rally Islas Canarias. Przywitanie z Mistrzostwami Europy przebiegło bardzo pozytywnie. Startujący w Peugeocie 208 R2 Polski kierowca zapisał na swoje konto klasę ERC3. Wydaje się, że bardzo ważnym momentem była pierwsza szutrowa runda w RSMP. Podczas Rajdu Gdańsk Habaj wielokrotnie wspominał, że bardzo wyraźnie widzi ile brakuje mu na luźnej nawierzchni. Od tamtej pory nie wystartował już w żadnej rundzie krajowych mistrzostw a skierował uwagę właśnie na ERC. Tam m.in. zajął 6 miejsce w niezwykle szybkim i trudnym Rajdzie Estonii.
Sam zawodnik podkreśla, że najważniejszym cyklem dla niego w tym roku będą Mistrzostwa Europy, ale nie wyklucza też startów w mniejszych seriach jak Mistrzostwa Śląska, czy w zaliczanym do RSMP Rajdzie Śląska. W czym zobaczymy popularnego i znanego z bardzo widowiskowej jazdy na granicy zawodnika? Prawdopodobnie będą to trzy auta – Ford Fiesta R5, Peugeot 208 R2 oraz poczciwe kultowe Seicento Kit Car.
Pozostaje więc życzyć polskiej załodze wszystkiego najlepszego. Sezon Mistrzostw Europy wystartuje 31 marca na Azorach.
fot. Łukasz Krzemiński