– Testowanie tych wszystkich aut w programie Top Gear, począwszy od samochodów za rozsądną cenę, kończąc na Bugatti Veyronie, było dla mnie ogromnym przywilejem – mówił podczas prezentacji opony Michelin Pilot Sport 4S Ben Collins.
– Bardzo cenię sobie także pracę w filmie, świetnie wspominam też swój udział w „Jamesie Bondzie”, gdzie rozbiliśmy chyba z 12 samochodów i zużyliśmy 60 kompletów opon. To świetna zabawa, a w dodatku dostaję za to pieniądze – chyba nie mogło być lepiej.
Collins, znany również ze swojego udziału w polskim Automaniaku, wyraził swój podziw dla nowych opon stworzonych przez Michelin: – Na tych gumach mogę driftować szybciej i z dużo większą kontrolą. To chyba dobrze, prawda? – śmiał się.