Na Dubai Autodrome Circuit od samego rana zawodników nie rozpieszczały warunki atmosferyczne. Jak relacjonował Bartek Opioła z GT3 Poland, nad torem unosiła się ogromna burza piaskowa, co zdecydowanie nie ułatwiało jazdy.
Polacy spisali się w tych warunkach bardzo dobrze. W pierwszej sesji kwalifikacyjnej determinującej pozycje startowe do dzisiejszego wyścigu za kierownicami Lamborghini Huracanów zasiedli Andrzej Lewandowski (numer 55) i Rafał Mikrut (numer 50).
Pierwszy z nich popisał się najlepszym wynikiem w postaci 1:38.643 i zapewnił sobie i swojemu zespołowemu koledze Teodorowi Myszkierowi czwartą pozycję startową do 1. wyścigu.
Rafał Mikrut, dzielący samochód z Grzegorzem Moczulskim, zajął drugie miejsce w klasie Pro-Am.
Druga sesja kwalifikacyjna przebiegała w bardzo podobnym tonie, a za kierownicami samochodów zespołu GT3 Poland zasiedli Teodor Myszkowski i Grzegorz Moczulski. Pierwszy z nich poprawił rezultat Lewandowskiego z Q1 o 0,5 sekundy i zajął trzecią pozycję w klasie Am. Grzegorz Moczulski ustanowił bardzo podobny czas do swojego poprzednika, finiszując na 3. miejscu w klasie Pro-Am.