Syn Harriego Rovanpery, urzędujący mistrz Łotwy, powtórzył wyczyn z poprzedniego sezonu wygrywając otwierającą rundę czempionatu. Na drugim miejscu w klasyfikacji generalnej sklasyfikowany został jadący bliźniaczą Fabią R5 Nikolaj Griazin. Ostatni stopień na podium uzupełnił Estończyk Georg Gross (Fiesta WRC).
Na starcie Rally Sarma nie zabrakło również polskich załóg. Na miejscu 14. w klasyfikacji generalnej sklasyfikowani zostali Mikołaj Kempa i Michał Grudziński jadący Mitsubishi Lancerem Evo IX.
Tuż za nimi uplasowali się Łukasz Wylęga i Łukasz Włoch za kierownicą Mitsubishi Lancera Evo X. – Łotewski Sarma Rally 2017 ukończony, świetny rajd, wspaniała atmosfera i dużo kibiców. Typowy team Pro Racing Lithuania – napisał Łukasz Włoch na swoim profilu facebookowym.
Pechowo z rywalizacją już pierwszego dnia pożegnał się jadący Oplem Adamem Łukasz Pieniążek pilotowany przez Przemka Mazura. Ich samochód rolował na drugim odcinku specjalnym, jednak na szczęście nic poważnego się nie stało. Obaj zawodnicy zostali skierowani do szpitala na badania kontrolne.
– Wygląda na to, że skończy się tylko na drobnych potłuczeniach… Dziękuję wszystkim za wsparcie i słowa otuchy – komentował Pieniążek. Warto wspomnieć, że Łukasz na pierwszym odcinku specjalnym został sklasyfikowany na 3. miejscu w klasie R2, wyprzedzając m. in. Olivera Solberga, syna Pettera.