Lefebvre pojedzie w Rajdzie Wielkiej Brytanii, jednak na jego prawym fotelu zasiądzie Gilles de Turckheim, podczas gdy Moreau będzie kontynuował swój powrót do zdrowia.
Dwójka Lefebvre/de Turckheim pokonała całe zapoznanie przed Rajdem Katalonii po to, by poznać się lepiej. – Cieszę się z powrotu za kierownicę auta WRC – przyznał Lefebvre, który nie tak dawno temu został potwierdzony jako fabryczny kierowca zespołu Citroena w 2017 roku, obok Krisa Meeke’a i Craiga Breen’a.
– To ważny weekend, zarówno w kontekście powrotu do szybkości, jak i zbierania doświadczenia przed sezonem 2017. Czuję się w 100 procentach gotowy, tym bardziej, że lubię Rajd Wielkiej Brytanii – kontynuował.
– Moje ostatnie dwa starty tutaj miały miejsce za kierownicą samochodów czteronapędowych i byłem szybki, mimo trudnych warunków. Pamiętam swój pierwszy odcinek szutrowy – w nocy, po deszczu – bardzo mi się podobało.
Lefebvre i Moreau ucierpieli podczas sierpniowego Rajdu Niemiec, gdy ich Citroen zatrzymał się na drzewie przy prędkości przekraczającej 160 km/h.
Lefebvre miał tylko złamane żebro i przebite płuco, natomiast Moreau złamał prawą stopę, kość piszczelową, lewą dłoń, a także uszkodził obojczyk i jeden z kręgów – aktualnie pracuje nad powrotem do zdrowia w Strasbourgu.
PH Sport wystawi w Wielkiej Brytanii czwartego DS3 WRC dla nowego mistrza J-WRC Quentina Gilberta. – Jeździłem samochodem WRC w mistrzostwach Francji, więc wiem czego się spodziewać w kontekście prędkości, mocy i hamowania. Odnośnie planów na ten weekend, wiem, że nie będę w stanie rywalizować z zawodnikami, którzy jeżdżą w WRC cały sezon. Najważniejsze będzie to, aby zebrać cenne doświadczenie i zmniejszyć stratę do liderów przez czas trwanai rajdu.
Cztery samochody wystawione przez PH Sport dla Meeke’a, Breen’a, Lefebvre i Gilberta będą stanowić łabędzi śpiew Citroena DS3 WRC, ponieważ częściowy program na sezon 2016 franucskiego teamu nie uwzględnia finału w Australii.
